- Szczegóły
-
Opublikowano: piątek, 12 luty 2016 17:25
Doczekaliśmy, kiedy wreszcie po 25 latach bez przerwy mówi się o obywatelach i społeczeństwie. Niestety, słyszymy również o władzy, o wspaniałomyślnym dawaniu nam pieniędzy przez Państwo. W telewizjach jest sporo „okienek”, w których spierają się o swoje racje przeciwnicy polityczni, bądź redaktorzy prowadzący dyskurs z „najmądrzejszymi”, a „lud” siedzi i przysłuchuje się wygłaszanym teoriom. Nazywa się to „programami opiniotwórczymi”. Niestety, w dalszym ciągu, bez słuchania opinii tych, którzy za te programy płacą. Bez słuchania tych, których życia codziennego to dotyczy.
Czytaj więcej: Apel do KRRiTV, Ministra Skarbu, Prezesa Telewizji Polskiej S.A.
- Szczegóły
-
Opublikowano: sobota, 27 luty 2016 14:15
Szanowni Państwo!
Kiedy w 1976 r. powstał Komitet Obrony Robotników, to już sama nazwa najwyraźniej kpiła z „przewodniej siły”, jaką się mieniła Polska Zjednoczona Partia Robotnicza sprawująca władzę od dwudziestu lat. Bo jak to? Bronić robotników przed nimi samymi? Później okazało się jednak, że niektórzy założyciele KOR-u nie przejawiali poczucia humoru, a raczej śmiertelnie poważnie traktowali komunizm, który chcieli tylko lekko reformować, żeby mógł przetrwać na wieki wieków.
W dobie post-komunizmu sam komunizm nic na śmieszności nie stracił, czego widomym przejawem jest KOD. Sieroty po PRL-u bis zawiązały Komitet Obrony Demokracji w chwili gdy właśnie demokracja doszła do władzy. Komunizm jako niewyczerpane źródło komizmu daje o sobie znać na pochodach pierwszomajowych organizowanych nawet w zimie i gdzie popadnie. Śmiesznie podskakujące staruszki wyglądają tak żałośnie, że nawet jako karykatury „zaplutych karłów reakcji” budzą raczej zażenowanie, niż wesołość.
Najwyraźniej karykatura kołem się toczy.