- Szczegóły
-
Opublikowano: poniedziałek, 07 marzec 2022 10:12
Oude Waalsdorperweg 10
2597 AK Den Haag - Holandia
Sz. P. Prof. dr Piotr Hofmański
Prezes Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze
Szanowny Panie Prezesie,
Jako organizacja ogólnokrajowa dołączamy się również do apelu i kierujemy prośbę do Pana jako Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze o natychmiastowe wydanie stosownego rozporządzenia Trybunału w sprawie ścigania – poprzez wydanie listów gończych - Władimira Putina, którego z całą pewnością można już dzisiaj określić mianem zbrodniarza wojennego i postawienie go w przyszłości przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym oraz skazanie za zbrodnie wojenne, jakich – na jego rozkaz – dopuszcza się armia rosyjska na Ukrainie (podobnie jak to miało miejsce w przypadku innego zbrodniarza wojennego serbskiego generała Ratko Mładića, który w 2017 roku został skazany przez haski Trybunał na karę dożywotniego więzienia za zbrodnie wojenne).
Uważamy, że na Panu Profesorze jako obecnym Prezesie Międzynarodowego Trybunału Karnego (a także Polaku, którego Rodacy na własnej skórze doświadczyli skutków zbrodni wojennych ze strony Rosji sowieckiej i Niemców) spoczywa szczególna odpowiedzialność za wymierzenie sprawiedliwości tak nikczemnym ludziom, jak Władimir Putin.
W imieniu KFS - Benedykt Partyka prezes zarządu krajowego
- Szczegóły
-
Opublikowano: piątek, 04 luty 2022 07:27
O tym, jak ważną rolę w demokracji spełnia opinia publiczna przekonał się już niejeden polityk, który się jej naraził i doświadczył konsekwencji złych nastrojów społecznych. Czasami przejawiało się to chwilowym spadkiem w sondażach, a innym razem poważniejszymi reperkusjami. Za przykład może nam posłużyć Włodzimierz Cimoszewicz, który swoją niefortunną wypowiedzią w czasie powodzi z 1997 roku zatopił własny rząd i SLD, gdy na pytanie o odszkodowania rządowe odparł, że „trzeba było się ubezpieczyć”. Także jedną z przyczyn porażki Bronisława Komorowskiego w 2015 roku była jego głupia odpowiedź na pytanie młodzieńca, który chciał się dowiedzieć, w jaki sposób jego siostra zarabiająca 2 tys. zł ma sobie kupić mieszkanie. Prezydent „poradził” mu wtedy, że „powinna wziąć kredyt i zmienić pracę”, co w ówczesnych warunkach musiało zakrawać na jawną kpinę. Oczywiście nie twierdzę, że podobne wpadki są w stanie zmieść ze sceny politycznej każdego głupca, który je popełnia, ale są one przysłowiową „kroplą, która przepełnia czarę goryczy”. Tym bardziej, gdy zaistnieje odpowiedni kontekst społeczny i znajdzie się ktoś, kto zechce to wykorzystać. Jeśli w dodatku posiada odpowiednią tubę propagandową, to wtedy może zadać dotkliwy cios. Tak właśnie stało się w obutych przypadkach, ponieważ opozycja wykorzystała dogodny pretekst do ataku. I pomimo tego, że powód był dość trywialny, to jednak rozpętana kampania medialna okazała się na tyle skuteczna, że przyczyniła się do klęski wyborczej SLD i Komorowskiego.
Czytaj więcej: Uczmy się demokracji i mówienia prawdy