W ostatnich dniach kwietnia br. Parlamentarny Zespół ds. Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi pochylił się nad stanem przygotowania w Polsce do realizacji nowej unijnej perspektywy finansowej na lata 2014-2020. W szczególności zainteresowanie członków zespołu dotyczyło roli przewidywanej w ramach wydatkowania tych środków organizacjom pozarządowym. W spotkaniu udział wzięli przedstawiciele głównych rządowych resortów odpowiedzialnych za przygotowanie dokumentów programowych, określających cele i kierunki wydatkowania pieniędzy unijnych w zakresie, gdzie można odnaleźć istotną rolę dla organizacji pozarządowych. W budynku Senatu RP pojawili się więc reprezentanci kadry zarządzającej Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju (MIR), Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej (MPiPS) oraz Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych. W pierwszej części tekstu zainspirowanego przebiegiem tego spotkania skupimy się na planowanej roli dla organizacji pozarządowych w ramach realizacji w Polsce nowych programów operacyjnych.
Czytaj więcej: O NGO i funduszach UE w gmachu Senatu RP a zaufanie władzy do obywateli
Od końca sierpnia ubiegłego roku w Sejmie toczą się prace nad prezydenckim projektem ustawy o współdziałaniu w samorządzie terytorialnym na rzecz rozwoju lokalnego i regionalnego oraz o zmianie niektórych ustaw. Przypomnijmy, że projekt ten zawiera rozwiązania mające ułatwiać mieszkańcom włączanie się w procesy decyzyjne w jednostkach samorządowych. Obok unormowań dotyczących m. in. konsultacji społecznych czy obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej, zamieszczono w nim także przepisy modyfikujące ustawę o referendum lokalnym. Jedną ze zmian, jakie zaplanowano w odniesieniu do tej instytucji, jest nowa regulacja dotycząca progów frekwencji wymaganych dla ważności referendum.
Czytaj więcej: Samorządowcy protestują przeciwko zmianom w referendum lokalnym
Czasopismo Debeściak Nr 13 (marzec 2014)
Blamaż Rostowskiego w Telewizji Bydgoszcz
Mieszkańcy "Bydgoszczu" chyba już wiedzą na kogo nie oddawać swojego cennego głosu wyborczego.
Toruń liczy inaczej (artykuł z Expressu Bydgoskiego)
Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznał 4 lutego b.r. skargę kasacyjną wojewody wielkopolskiego na orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu, dotyczące dopuszczalności tworzenia sołectw w miastach (sygnatura akt II OSK 2915/13). Przypomnijmy pokrótce, jak wyglądała ta sprawa.
W marcu ubiegłego roku rada miasta Jarocin powołała w drodze uchwały jednostkę pomocniczą miasta będącą sołectwem. Powodem, dla którego jarocińscy radni zdecydowali się na taki ruch, była możliwość korzystania przez sołectwa ze środków w ramach mechanizmu funduszu sołeckiego.
Czytaj więcej: Sołectwa w miastach: wyrok NSA
Ratujmy zakłady pracy ! Chory twór - Bumar - permanentnie dokapitalizowany , dofinansowany , zaliczkowany dalej nie nasycony ma brać wszystko dla swojej reanimacji . Z naszego mandatu rządzący robią co chcą ! Naszym osobistym i narodowym majątkiem ! Połączenie WZU Grudziądz i ZL w Bydgoszczy są potrzebne Bumarowi aby się uratować . Dlatego zarejestrowana została spółka łącząca wszystkie te zakłady dając 200tyś wkładu. Sam Bumar ma zobowiązania na 400mln zł. I kto tu robi interes. Pragnę tylko zaznaczyć ,że prezes z przydziału patyjnego Bumaru zarabiał 80 tyś .zł.
Obejrzyj filmik
Poniższy artykuł pochodzi z portalu bydgoszcz24.pl
Oburzenie z powodu wycinki 43 drzew w parku im. Jana Kochanowskiego jest coraz większe. Mieszkańcy okolicznych ulic nie zamierzają spokojnie się przyglądać temu, co się tam dzieje. W imieniu oburzonych bydgoszczan panie Agata Weryho i Zofia Moszyńska zaniosły dzisiaj do ratusza apel, który poniżej publikujemy.
Panie Prezydencie, Panie i Panowie Radni Rady Miasta Bydgoszczy
Domagamy się natychmiastowego wstrzymania prac niszczących zabytkowy park im. Jana Kochanowskiego!
Jesteśmy zbulwersowani tym, iż piękny, ponad stuletni park, położony w najpiękniejszym zakątku naszego miasta został 10 lutego bieżącego roku potwornie okaleczony. Wycięto 43 drzewa i wcale nie było to spowodowane ich złym stanem ani względami estetycznymi.
Czy mamy prawo unicestwiać dziedzictwo narodowe, a tym w wymiarze lokalnym jest tak rzadkie zjawisko na skalę kraju jak, w dużej mierze jednorodny stylistycznie i czasowo – w stylu angielskim, zespół parkowo-urbanistyczny, wpisujący się w koncepcję miasta-ogrodu ?
Czytaj więcej: Mieszkańcy domagają się wstrzymania prac w parku im. Kochanowskiego
W rezultacie starć chuliganów z policją, jakie miały miejsce w Warszawie podczas Marszu Niepodległości 11 listopada 2013 roku, Prezydent RP powrócił do zgłaszanego już w analogicznym terminie rok wcześniej pomysłu nowelizacji ustawy Prawo o zgromadzeniach publicznych. Główna z proponowanych zmian przewiduje generalny zakaz organizowania demonstracji, w których uczestniczyłyby osoby ubrane w sposób niepozwalający na ich identyfikację (np. z zamaskowanymi twarzami). Wprowadza się, co prawda, procedurę uzyskania zgody na organizację demonstracji, w której udział wezmą osoby zakrywające twarz, ale trzeba to wcześniej zgłosić organowi wydającemu pozwolenia na organizację zgromadzenia, a ostateczna decyzja ma leżeć po stronie rozpatrującego sprawę urzędnika. W przypadku zidentyfikowania udziału w zgromadzeniu osób zakrywających twarz bez uprzedniego zgłoszenia tego faktu, całe zgromadzenia może zostać rozwiązane, chyba że skuteczną interwencję wobec takiej osoby/osób podejmie jego organizator. To na niego ma zostać przeniesiona odpowiedzialność za utrzymanie porządku podczas zgromadzenia publicznego.
Czytaj więcej: Karanie za zakrywanie. Czy obywatele zniosą ruchomą granicę między wolnością zgromadzeń a ochroną...
Referendum lokalne jest jednym z najistotniejszych mechanizmów partycypacji publicznej, umożliwiającym mieszkańcom jednostki samorządowej bezpośrednie podjęcie decyzji w istotnej dla danej jednostki sprawie. Zważywszy na to, że inicjatorami referendum mogą być również sami mieszkańcy, instytucja ta jest więc w praktyce instrumentem prowadzenia lokalnej polityki bezpośrednio przez mieszkańców. Zakres spraw, w których mogą oni podejmować wiążące dla władz lokalnych decyzje, jest przy tym szeroki. Artykuł 2 ust. 1 ustawy o referendum lokalnym określa, że w referendum lokalnym mieszkańcy jednostki samorządu terytorialnego jako członkowie wspólnoty samorządowej wyrażają w drodze głosowania swoją wolę w sprawie odwołania organu stanowiącego tej jednostki, co do sposobu rozstrzygania sprawy dotyczącej tej wspólnoty, mieszczącej się w zakresie zadań i kompetencji organów danej jednostki oraz w innych istotnych sprawach, dotyczących społecznych, gospodarczych lub kulturowych więzi łączących tę wspólnotę. Zgodnie z ust. 2 przywołanego artykułu, przedmiotem referendum gminnego może być również odwołanie wójta (burmistrza, prezydenta miasta) lub samoopodatkowanie się mieszkańców na cele publiczne mieszczące się w zakresie zadań i kompetencji organów gminy.
Czytaj więcej: Wystąpienie RPO w sprawie obwodów odrębnych w referendach lokalnych