Dane adresowe

KRAJOWE FORUM SAMORZĄDOWE
Adres siedziby:
ul. Gdańska 5; 85-005 Bydgoszcz
Adres korespondencyjny:
ul. Kutrowa 6; 85-435 Bydgoszcz
---------------------------------------------
NIP 953-23-36-521
KRS 0000046392

REGON 092481440
BANK PEKAO S.A. II O w Bydgoszczy

20 1240 3493 1111 0000 4297 7937
---------------------------------------------
tel. +48 525207189

tel. kom. +48 660440155
email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Reklama

wizytowka ben nieruchomosci reklama mycie

Statystyka

Dzisiaj 18

Wczoraj 34

W tygodniu 180

W miesiącu 1210

Od początku 74990

Z okazji Świąt Zmartwychwstania Pańskiego

baner 24 kfs

 

Rozmowa prywatno-państwowa

Okazuje się, że nie ma takiego kitu, którego nie dało by się nam wcisnąć. W drogiej restauracji najwyżsi przedstawiciele państwa rozmawiają o sprawach go dotyczących, ale okazuje się, że jest to prywatna rozmowa dwóch panów – jak innych panów, a najlepiej całe państwo robić w konia. Rozmowa jest prywatna tylko do czasu, gdy przychodzi płacić rachunek. Wówczas okazuje się, że jednak wymiana zdań była państwowa i to podatnik za nią musi zapłacić. Bagatela, jakieś tam 1400 zł. Wielu emerytów nie ma tyle miesięcznie. No, ale pewnie nie starali się utrwalać władzy ludowej w PRL-u, to teraz mają, a właściwie nie mają niczego.

Najlepiej prosperują ci od umacniania władzy radzieckiej w naszym kraju. WSI była organizacją przestępczą działającą na zgubę Polski. Szczęśliwie udało się formację tę rozwiązać, chociaż zabrakło czasu rządowi polskiemu, a determinacji następcy (dla zmyłki też nazywanego rządem polskim), żeby agentów radzieckich rozliczyć.

Wielu z nich znalazło schronienie pod skrzydłami samego prezydenta, który wcześniej, jako jedyny głosował w sejmie przeciwko rozwiązaniu WSI. Teraz wypływają podobno jakieś dokumenty. Czyżby te, których ówczesny marszałek sejmu tak nerwowo szukał już rano 10 kwietnia 2010 r? Czyżby nie udało się czegoś zniszczyć? Pewnie nigdy się tego nie dowiemy, a jeśli nawet, to zapewne ze znanym wszystkim komentarzem: „nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało”.